Od pewnego czasu psi świat oszalał na punkcie mat węchowych. Jedni już poznają ich wady i zalety, drudzy drapią się po głowie i zastanawiają się o co chodzi, co to jest, skąd ta nazwa i z czym to się je. Ale po kolei.

Jak wiemy często zmęczenie fizyczne naszych czworonogów, graniczy z cudem. Są rasy, które mają niespożyte siły, inne bardzo szybko się regenerują i mimo ponad godzinnego spaceru, po kilku, kilkunastu minutach odpoczynku w domu znowu szukają sposobu żeby coś zbroić. Często ten problem mają również właściciele psów pracujących, wystarczy, że przez kilka dni przewodnik nie ma czasu na wyczerpujące treningi i pies chodzi, chodzi i miejsca nie może sobie znaleźć. Właściwie takim samym wyzwaniem dla przewodnika jest nauczenie psa pracy, jak i nauczenie psa odpoczynku. Jakkolwiek to brzmi, uwierzcie mi, że bardzo duża część psów ma ogromny problem z relaksem i spaniem. Tak więc, skoro nie możemy psa zmęczyć fizycznie, to warto pomyśleć, o wysiłku psychicznym, który ma cała masę zalet, bowiem nie tylko szybciej męczy naszych przyjaciół, ale przede wszystkim rozwija.

Jednym ze sposobów, pracy psychicznej jest węszenie. Co więcej, jest to bardzo lubiana przez psy aktywność bowiem, węszenie jest dla nich czymś normlanym i naturalnym. Form na pracę węchową jest naprawdę spoko od mantralingu, trakingu, po detekcję czy tropienie myśliwskie. Dzisiaj, jednak przedstawimy Wam amatorski, ale jakże bardzo przyjemny dla psa sposób na używanie nosa… czyli matę węchową.
Mata węchowa to nic innej jak narzędzie, w którym możemy schować całą masę smakołyków, a psiak musi się natrudzić żeby je zdobyć, przy okazji trochę przy tym węsząc.

Aby zrobić matę węchową potrzebujecie:

1. Wycieraczkę ażurową ( lub dowolną podkładkę o zbliżonym wyglądzie)
2. Koce polarowe
3. Nożyczki
4. Metr krawiecki

Zrobienie maty jest bardzo proste choć nieco czasochłonne, ale naprawdę warto się poświecić.

Zaczynamy od tego że koce, tniemy na paski. I teraz wszystko zależy od tego jaki koc mamy. Jeżeli koc mocno się naciąga, paski tniemy na około 15 cm długości i około 10 cm szerokości. Jeżeli jednak koc nie naciąga się zbyt wiele (taki jest zdecydowanie lepszy) paski tniemy na koło 25-30 cm długości i około 6-8 cm szerokości.

Następnie każdą z dziurek w wycieraczce, przeplatamy kocem i zawiązujemy na supeł. Kilka godzin później 😉 mata węchowa jest już gotowa.

Jak zrobić matę węchową możesz również zobaczyć na naszym kanale na Youtube

Pamiętaj, że grubość splotu i gęstość maty powinna być dostosowana do Twojego psa. Jeżeli masz np.; buldoga francuskiego, angielskiego lub innego psa z krótką kufą, mata raczej nie powinna być bardzo gęsta a użyte do jej zrobienia paski koca, powinno ciąć się na krótsze i węższe paski. Co więcej, jeżeli masz np.: dwa psy i jeden z nich ma problem z zasobowością, unikaj sytuacji, w której psiaki we dwójkę będą wspólnie szukać smakołyków, bo może dojść do konfliktu.

Na jej zrobienie zużyłam wycieraczkę o wymiarze 60×40 i 6 polarowych koców i jakieś 5 godzin 😉 Ale opłacało się, psiaki uwielbiają szukać schowanych smakołyków, widać że świetnie się przy tym męczą, ale też uczą. Czasem muszą nieźle się natrudzić, żeby wydobyć z maty wszystkie, mocno upchnięte i schowane przysmaki a ja mam trochę spokoju i przy okazji czyste sumienie 😉