Każdy z nas czasem musi pojechać gdzieś z psem. Czasem do weterynarza, czasem na spacer gdzieś dalej, a czasem po prostu na wakacje. I niektóre psy znoszą to bez problemu, a niektóre… Stres, piszczenie, ślinienie – znacie? Jeśli nie, to macie szczęście 😉 Ale jak temu zaradzić?

Gdzie ma jechać pies?

Pierwsza rzecz, to zastanowienie się, gdzie chcemy wozić psa. Czy w bagażniku, czy na tylnym siedzeniu, czy w transporterze. Niektórym psom, będzie wygodniej w bagażniku, bo nigdzie nie spadną. Jeśli na tylnym siedzeniu, to przydatna może być mata, dzięki której pies nie wpadnie między siedzenia. Transporter dla wielu może być kłopotliwy, szczególnie, jeśli jedziemy na wakacje. Bo zajmuje (w najlepszym wypadku) połowę bagażnika, a jeszcze nasze bagaże muszą się gdzieś zmieścić.

Jeśli nie zmieścimy transportera, to musimy zadbać o inne zabezpieczenie psa w razie wypadku. Jeśli wieziemy psa na tylnym siedzeniu, obowiązkowo powinniśmy założyć mu szelki i kupić pas. Taki pas zapinamy do szelek a z drugiej strony wpinamy w zapinkę pasów. Dzięki temu w razie nagłego hamowania czy zderzenia, pies nie poleci do przodu 😉 Jeśli wieziemy psa w bagażniku, to jest już trochę bezpieczniej, ale nadal pozostaje przestrzeń między zagłówkami a sufitem. I tak samo warto czy zamontować hak, czy znaleźć inne miejsce, gdzie będziemy mogli wpiąć smycz, lub zabezpieczyć przestrzeń kratką. 

Pies się boi wejść do auta

Czasem bywa tak, że pies się po prostu boi wejść. Może mieć złe skojarzenia, a może tego po prostu nie znać. Co wtedy? Moim zdaniem, najlepiej otworzyć drzwi, wsypać smakołyki do środka (na wycieraczkę, na siedzenia, w różne miejsca) i odejść od auta. Pozwolić psu samemu zadecydować, czy wejdzie, czy nie. Starajmy się nie dokładać mu dodatkowej presji. Jeśli mieszkacie w domu z ogrodem, możecie puścić psa luzem na ogrodzie, otworzyć wszystkie drzwi w aucie, dać smakołyki i go zostawić. Obserwować na przykład zza rogu 😉

Jeśli chcemy, żeby pies nam wchodził do bagażnika, możemy mu podstawić podeścik czy krzesło, żeby na początku było mu prościej wskakiwać. I tak samo jak w przypadku siedzeń – smakołyki i zostawiamy.

Jeśli za pierwszym czy drugim razem Wam się nie uda i pies nie wejdzie, to nic się nie stanie. Dajcie mu czas na przełamanie straszków 🙂

Strach podczas jazdy

Tutaj znów, może to wynikać z wielu rzeczy. Pies może się bać odgłosu silnika, może się bać, że spadnie albo się obije, a może zawsze jeździ do weterynarza. Jeśli to ostatnie, to sprawa jest dość prosta – czas go zacząć zabierać w inne miejsca, na super spacery itp., a nie tylko na kontrolę. Jeśli nawet macie blisko do ulubionego parku Waszego psa, to i tak podjedźcie tam autem. Żeby przełamać ten straszny dla psa schemat weterynarza!

Jeśli jednak strach wynika z samego faktu, że to auto, to zacznijcie sobie od małych kroczków. Gdy pies już wejdzie chętnie do auta, wy też wsiądźcie i po chwili wyjdźcie. Następnym razem wejdźcie, odpalcie silnik, po chwili wyłączcie i wysiadacie. Jak to już psu nie sprawia problemu, przejedźcie się na krótką wycieczkę. I tak coraz dłużej. 

Oczywiście możemy tutaj psiaka w drodze nagradzać i nawet dobrze, jeśli to zrobimy, żeby mu dobrze skojarzyć podróż 😉

Ekscytacja podczas jazdy

Może być też na odwrót – że pies będzie tak podekscytowany jazdą, że nie będzie się dało z nim wytrzymać 😛 I to może wynikać znowu z tego, że zawsze po jeździe dzieje się coś super – spacer, hasanie, trening. Polecam wziąć psa czasem na “przejażdżkę wokół bloku”, czyli jeżdżenie bez sensu, żeby pies zrozumiał, że nic super się nie będzie dziać 😀

Pamiętajcie, że psy bardzo mocno działają schematami – jeśli autem jeździmy tylko do weta, to pies zaczyna to kojarzyć. Jeśli tylko do lasu, to zacznie się ekscytować już przy samym wsiadaniu. Dlatego dobrze jest sobie czasem żonglować wydarzeniami, które następują po dojechaniu w dane miejsce, żeby uniknąć ekscytacji czy strachu. Choć oczywiście są też takie psy, które niezależnie od wszystkiego, po prostu pójdą spać 😉

Chcesz zacząć szkolenie

Opowiedz nam o sobie i swoim psie. Skontaktuj się z nami:

ZADZWOŃ
NAPISZ
ZADZWOŃ