Gównoburza – (def. Passionblog for dogs) wymiana zdań, która nie ma nic wspólnego z kulturą i zachowaniem dobrego smaku. Najczęściej spotykana w internecie na grupach, których członkowie z zasady powinni obracać się w jednym kręgu zainteresowań, podczas gdy w rzeczywistości każdy z nich czeka tylko na potknięcie innych. Kiedy rozpoczyna się gównoburza żadne logiczne argumenty nie docierają już do jej uczestników i każde pojawiające się zdanie jest dodatkowym litrem benzyny w płonącym ORLENie. Istnieje wiele osobników podających się za homo sapiens, którzy wywołują gównoburze celowo. Można zauważyć to wówczas, gdy:
- Osobnik wrzuca post o słuszności kopiowaniu uszu na grupę “STOP zmianie naturalnego wizerunku zwierzętom!”
- Osobnik wrzuca zdjęcie z martwą sarną na grupę “Mam Posoka – NIE POLUJĘ!”
- Osobnik pyta czy kości z kurczaka dla psa lepiej z przyprawą do drobiu czy “złocisty kurczak” na grupie… Na jakiejkolwiek grupie…
I wiele innych.
W czasie trwania gównoburzy nieliczni osobnicy próbujący załagodzić powstały konflikt piszą “Spokojnie, każdy z nas może mieć inne zdanie. Grupa ma na celu edukować, to że ktoś czegoś nie wie, nie jest przestępstwem. Dobrze, że pyta!” Wtedy natychmiast następuje tzw. “przekierowanie strzelby” na osobę, która tenże konflikt próbowała załagodzić. Ponownie osobnicy rzekomo homo sapiens wylewają swoje żale niczym grochówkę w wojsku.
Możemy wyróżnić kilku osobników biorących udział w gównoburzy:
- Jestę agresorę – ten typ osobnika komentuje wszystkie posty w grupach w sposób agresywny i nachalny. Narzuca swoje zdanie, bez możliwości skonfrontowania go z innymi, gdy trafi się ktoś, kto jednak spróbuje powiedzieć, że to o czym mówi agresor nie jest prawdą, spotyka się z toną wyzwisk. Ten typ jest głównym prowodyrem wszystkich gównoburz. Najczęściej jego wiedza opiera się na tym, co usłyszał na spacerze od tzw. Janusza osiedlowego.
- Milicjant – to typ, który strzeże regulaminu niczym harcerz 10 praw. Jeśli tylko pojawi się ktoś, kto napisze post niezgodny z regulaminem od razu otrzymuje upomnienie od milicjanta.
- Racjonalizator – To osobnik który do każdej sprawy próbuje podejść bardzo rzeczowo, bez emocji. Stara się uspokajać Agresorów, którzy robią jeden wielki roz******l, nieświadomie pomada milicjantowi. Racjonalizator najczęściej dostaje po tyłku za swoje podejście do sprawy.
- Białe rękawiczki – to trudna grupa osobników, którzy bardzo sprytnie hejtują innych. W przeciwieństwie do Jeste Agresorę, Białe rękawiczki nie używają wyzwisk czy wulgaryzmów, a najczęściej stosowaną emotką jest “:)”. Białe rękawiczki poznasz po komentarzu w stylu “Kochani, ja rozumiem, że każdy z nas może mieć inne zdanie na jakiś temat 🙂 Przecież wszyscy jesteśmy ludźmi, nie ma się o co kłócić :). Ja np. od 20 lat hoduje owczarki niemieckie, żaden z nich nie był nigdy chory, żyły nawet po 15 lat. Nie jestem hodowcą ZKwP i wszyscy mamy się dobrze. Za to czasem spotykam właścicieli psów z ZKwP i mówią, że to alergia, to stawy. No coś nieprawdopodobnego! Jednak nie upieram się, że tylko mój Klub Psów Rasowych jest dobry, każdy może robić co tylko chce, ale jednak jakaś zależność tu jest 🙂 Pozdrawiam i życzę miłego dnia ;)”
- Ninja – to osoba, z którą ciężko porozmawiać. Czyta wszystkie posty, a kiedy pojawia się temat kontrowersyjny czyli wstęp do gównoburzy, od razu wpisuje w komentarzu “.”, czyli taktyczną kropkę obserwowania. Kiedy w trakcie gównoburzy emocje sięgają zenitu Ninja wrzuca gif z człowiekiem jedzącym popcorn.
Tyle tych definicji 😀 Mamy dla was coś jeszcze – kilka fajnych i ciekawych komentarzy, które stworzyły gównoburzę. Poczytajcie trochę i dajcie znać z jakimi wy najśmieszniejszymi, najdziwniejszymi gównoburzami się spotkaliście 😉