Nasze życie zbudowane jest tak, że opiera się o wiele utartych zasad. Zasady te wynikają z przeróżnych rzeczy. Jedne wynikają z umówionych przepisów dotyczących życia w danej społeczności inne z przepisów prawa, jeszcze inne z regulaminów… Ale są też takie które wynikają tylko i wyłącznie z naszej kultury i wzajemnego szacunku. Nie mnie oceniać, które z tych zasad są właściwe, z którymi się zgadzam, z którymi może nie. Chciałbym dziś poruszyć temat stricte psi, a dokładniej temat zasad, którymi powinniśmy się kierować podczas spaceru z psem.
Spacerowy savoir vivre 😊
W tym krótkim opisie będę się kierował głównie kulturą, tolerancją, ale co najważniejsze dobrem psa. Temat moich dzisiejszych wypocin :P, czyli spacerowy savoir vivre, postaram się rozbić na kilka bardzo istotnych punktów. Post jest zbiorem zasad opierających się o wzajemny szacunek i dobro psiaka. Gdybyście chcieli dowiedzieć się więcej na temat istotnych elementów spaceru, składających się na spacer idealny dla psa, to odsyłam Was do innych postów o tej tematyce, na naszym blogu: https://www.passionblog.com.pl/spacer-idealny/ oraz https://www.passionblog.com.pl/6-zasad-idealnego-spaceru-z-psem/
1.Szacunek do otoczenia.
Pamiętajmy o tym, że nie jesteśmy jedynym użytkownikiem miejsc spacerowych. Tyczy się to zarówno parków, lasów, skwerów jak i wszystkich ogólnodostępnych miejsc. Podczas spaceru z naszym ogonem, musimy zdawać sobie sprawę z tego, że nie wszyscy muszą lubić psy i chcieć mieć z nimi jakikolwiek kontakt. Szanujmy innych spacerowiczów. Dbajmy także o wzajemność i nie róbmy z naszego psiaka głównej atrakcji dla wszystkich dzieciaków, zgadzając się na każde „czy mogę pogłaskać?”. Niestety dla głównego zainteresowanego, głaskanie to 30 sekund radości, natomiast dla Waszego psa coś niekoniecznie miłego, czego efekty będziecie musieli później przepracowywać.
Szanujmy innych przewodników, ale także ich pracę włożoną w ułożenie ich psiaka. Psiaki mogą mieć przeróżne charaktery i problemy. Niejednokrotnie przewodnik wkłada w ułożenie swojego psa ogrom pracy z zakresu posłuszeństwa, rezygnacji czy nawet pracy nad nadpobudliwością, bądź lękiem. Nie wychodźmy z założenia że nasz pies potrzebuje się z wszystkimi przywitać bądź pobawić, bo może to wpłynąć na pogorszenie czyichś długo wypracowywanych efektów. My ludzie też nie musimy się z Wszystkimi witać i lubić. Tłumaczenie tego zachowania pojęciem „socjalizacji psa” jest ogromnym błędem i należałoby zapoznać się z tematem. Ponownie odsyłam do naszego bloga : https://www.passionblog.com.pl/psia-socjalizacja-i-habituacja/
2. Dbałość o czystość i porządek.
Musimy pamiętać o tym że wszyscy lubimy spacerować w miejscach schludnych i czystych. To aby wszelkiej maści miejsca spacerowe właśnie takie były zależy głównie od nas. Sprzątajmy po swoim psie. Mowa tu oczywiście nie tylko o psich odchodach ale także resztkach zniszczonych zabawek, butelkach po wodzie i wszelkiej maści innych śmieciach. Starajmy się także nie zostawiać rozrzuconych smaczków gdyż mogą się na nie połasić inne psiaki. Pamiętajmy, że psiaki także mają uczulenia i choroby układów pokarmowych, także nasze porzucone jedzonko może przysporzyć sporo problemów innemu psiakowi, a co za tym idzie także jego przewodnikom. Rozrzuconym i pozostawionym jedzeniem nie pomagamy niestety także tym, którzy próbują zwalczyć chęć zbieractwa u swojego psiego towarzysza 😊. Dbajmy wspólnie o nasze otoczenie i przede wszystkim o przyrodę.
3.Kontrola nad własnym psem.
Jak już wcześniej pisałem, sytuacje, w których nasz psiak podbiega, a co gorsza skacze po innych ludziach, są zwyczajnie niedopuszczalne. Starajmy się używać smyczy bądź długich linek, tak by zachować stałą kontrolę nad swoim towarzyszem. Jak często spotykacie się z psami które biegają po parku, a ich przewodnicy udają że ich nie widzą albo po prostu się do nich nie przyznają? Takie sytuacje są niedopuszczalne i w moim odczuciu są totalnym brakiem szacunku do otoczenia oraz innych spacerujących. Nie wspominając już o własnym psie. Bierzmy odpowiedzialność za swojego pupila, pracujmy nad skutecznym przywołaniem i podstawowym posłuszeństwem. Nie pozwalajmy na to, by niszczył rośliny i infrastrukturę. Uważajmy także na kopanie dziur. Sam niejednokrotnie prawie skręciłem kostkę w parku, wpadając do ukrytego „odwiertu poszukiwawczego 😛 czyjegoś psiaka. Pamiętajmy że nie jesteśmy sami na tym świecie a wszelkie miejsca spacerowe nie są dla nas na wyłączność. Szanujmy przestrzeń innych spacerujących czworonogów, ale także wolę ich przewodników. Jeżeli ktoś mówi nam że mamy zabrać psa to to zróbmy, a nie udawajmy, że nie słyszymy.
4. Łamanie zakazów wstępu.
Nasz kraj jest pełen miejsc do których nie mamy wstępu z psami. Są to przede wszystkim parki narodowe. Te zakazy nie są bezpodstawne. Tego typu miejsca są ostoją dzikiej przyrody i stworzone są po to by niejednokrotnie ocalić miejsca, w których przebywają zagrożone gatunki zwierząt. Rosną tam wszelkiej maści zagrożone wyginięciem rośliny. Uszanujmy te zakazy i pomóżmy przetrwać naturze. Nasz świat sam w sobie już i tak wystarczająco ją niszczy, nie musimy dokładać do tego okropieństwa jeszcze naszej cegiełki. Alternatyw mamy sporo, korzystajmy z nich.
5. Las rządzi się swoimi prawami
Pamiętajmy że wybierając się z psem na spacer do lasu, także musimy się kierować pewnymi zasadami. Oprócz wszystkich wyżej wymienionych, dochodzi coś więcej. Idąc do lasu wchodzimy do czyjegoś domu, w którym stajemy się gościem. Las jest domem dzikich gatunków zwierząt. W przeciwieństwie do parku, w którym w jakimś stopniu jesteśmy w stanie kontrolować bodźce, w lesie zwykle pojawiają się one z zaskoczenia. Nie pozwalajmy na to by nasz psiak ganiał za dziczyzną czy niszczył otaczająca florę i faunę. Pamiętajmy, że las chętnie gości nas u siebie, ale nie jest naszym domem. Uszanujmy jego mieszkańców.
Na koniec chciałbym do Was zaapelować abyście traktowali innych tak, jak Wy chcielibyście być traktowani. Wszyscy tu zebrani kochamy psy i w większości są one naszą pasją. Pasjonatów zwykle wiele łączy i lubią wymieniać się wiedzą i doświadczeniem. Kiedy idziemy bez psiaka, często zapominamy o przestrzeni innych psów. Starajmy się nie nachodzić na psiaki, zachować możliwy dystans podczas ewentualnej rozmownej zaczepki innego przewodnika. Obserwujmy psy i zwracajmy uwagę na sygnały, które nam wysyłają. Kiedy widzimy kogoś z problemowym psiakiem, postarajmy się zrobić mu troszkę miejsca. Nie wszystkie psy radzą sobie z otoczeniem a na spacer wyjść muszą. Nie oceniajmy pochopnie, bo nie wiemy na jakim etapie drogi jest dany przewodnik.
Wspierajmy się i szanujmy, bo to od nas zależy jak naszą grupę psiarzy postrzega świat. Nie psujmy sobie opinii i starajmy się budować neutralny świat a wszystkim będzie żyło się lepiej. Szanujmy się nawzajem!
Łapa!