Każdy z nas marzy już o lecie, wycieczkach z psem, poznawaniu nowych super miejsc… Do urlopu jeszcze trochę zostało, ale może to właśnie ten moment, żeby się zastanowić, co chcemy w tym roku zobaczyć, jakie miejsca odwiedzić, gdzie pojechać na spacer z psiakiem 😉 Dziś przedstawiamy Wam jedno z absolutnie fenomenalnych, naszym zdaniem, miejsc na całodniową wycieczkę 😀 Ale nawet jeśli nie macie całego dnia, to nie rezygnujcie – długość wyprawy zależy tylko od Was. I wszędzie oczywiście #możnazpsem, bo bez tego nie byłoby tego wpisu 😉

Pustynia Błędowska

Już w podstawówce nauczyciel z przyrody powiadał “mamy w Polsce pustynię!”. Dla dziecka to jest oczywiście wielkie WOW, no bo pustynia to się kojarzy z Afryką, a nie jakąś tam Polską w środku Europy. I tak każdy słyszał, ale nie każdy widziało 😀

Dla nas, Ślązaków, Pustynia nie powinna być jakąś egzotyką, bo mamy ją rzut beretem od siebie. Niecałe 50 km od Katowic, w stronę Krakowa, zaraz za granicą Śląsko-Małopolską rozciąga się nietypowy krajobraz. Nietypowy, bo, co dla niektórych może być zdziwieniem, jest tam mnóstwo piasku i nie ma w pobliżu żadnego morza 😛 Oczywiście to nie jedyne, co tam spotkamy, bo dookoła jest mnóstwo lasów, w których przecudownie spaceruje się jesienią (i na pewno nie tylko).

Choć pustynia początkowo może przerażać swoimi rozmiarami, to spokojnie, każdy będzie zadowolony. Można zarówno przejść całą dookoła, jak i tylko połowę, a w wielu miejscach znajdziemy altanki, na których możemy sobie przycupnąć i odpocząć.

Fani militariów też znajdą tu coś dla siebie. Na południowej krawędzi pustyni znajdziemy Różę Wiatrów. Oprócz kładek ułożonych w różę wiatrów (które są oświetlone w nocy) i altanek, mamy tutaj zabytkowe działo. Można na nim usiąść, poruszać wajchami i się na nim okręcić – dobra zabawa dla “dużych chłopców” ;P

A jeśli lubicie pięknie widoki, polecam pojechać na punkt widokowy ponad pustynią. W Kluczach, na wschód od pustyni, znajdziemy Parking, przy którym jest taras widokowy i mapa z opisem okolicy. Możemy tam zobaczyć panoramę całej pustyni. Jak okiem sięgnąć piasek i drzewa. Naprawdę ten widok potrafi zaprzeć dech w piersiach 😉

Zamek Ogrodzieniec

Jeśli znudzi Wam się chodzenie po piasku, zachce Wam się innego widoku, to niecałe 20 km dalej jest Zamek w Ogrodzieńcu. To XIV-wieczna budowla, której mury to częściowo naturalnie występujące skały i, co ważne, można do środka wejść z psiakiem. No i to też gratka dla fanów Wiedźmina, bo to tutaj kręcono sceny do Netflixowego serialu ;P

Oprócz samego zamku znajdziecie tu także wiele atrakcji dla dzieci – tor saneczkowy, park nauki i inne. 

Jeśli zastanawiacie się, kiedy jechać – my pojechaliśmy w piątek rano. Mimo pięknej jesiennej pogody nie spotkaliśmy prawie nikogo. Wszyscy pewnie byli w tym czasie w pracy 😉 W weekendy na pewno ludzi trochę będzie, ale teren pustyni jest na tyle duży, że nie ma się o co martwić.

Więc jeśli nie macie jeszcze żadnych planów na letnie wędrówki, zapisujcie te miejsca i w drogę! A jeśli Wasz kalendarz pęka w szwach, to mamy nadzieję, że jednak znajdziecie choć pół dnia na przejście po pustyni 🙂