Bardzo często słyszę od Was: Pod blokiem mój pies zachowuje się najgorzej. Zastanawialiście się dlaczego akurat w okolicy zamieszkania często gęsto, psiaki potrafią mocno odpalić?
Dzisiaj zwrócimy uwagę na kilka czynników, które mogą wpływać na takie zachowanie naszego psiaka.
Zacznijmy od początku, zatem od samego wyjścia z domu, bo przecież właściwie to tam zaczyna się nasz spacer.
Czy przygotowania do spaceru są owiane emocjami, nakrętką i przebieraniem łapek? Jeśli tak, to nadmierne pobudzenie z pewnością nie pomoże nam na wyjściu, gdzie możemy spotkać innego psa, człowieka czy jakikolwiek inny bodziec, który może być dla psa zapalnikiem. Czyli po pierwsze, dbamy o to, by psiak na hasło: spacerek nie odpalał trybu impreza ;p
Zdecydowanie łatwiej będzie zarządzać sytuacją, jeśli nasz psiak będzie miał w miarę chłodną głowę 😉
Zwykle osiedle, to dość mocno ograniczona przestrzeń, klatki schodowe, wąskie chodniki, mało miejsca, nieraz kumulacja ludzi i psów. Jak wiecie i milion razy już słyszeliście, to wszystko będzie trochę zależało od danego psa, od miejsca w którym mieszkacie, od doświadczeń, które psiak ma za sobą.
Osiedle ma to do siebie, że codziennie kilka razy pies właśnie tamtędy wychodzi, wraca, czy nawet w tych okolicach spaceruje. Bardzo ważne jest, aby obserwować swojego psa, czy w tym środowisku czuje się dobrze, czy nie działamy na szkodę wrzucając go w ciasne uliczki, albo krzaki, które są rzekłabym przesikane 😀 Tak, są i takie psiaki, które na sam zapach potrafią się porządnie wkurzyć.
Jeśli codziennie, albo kilka razy na dzień pies doświadcza nieprzyjemności w najbliższym otoczeniu, a co gorsza one przeważają, to później nie powinno być zaskoczeniem, że nabuzowany wychodzi na zewnątrz.
Dbanie o komfort psa na osiedlu może stanowić wyzwanie, szczególnie jeśli masz psiaka reaktywnego, bardzo wrażliwego, albo lękowego, Myślę, że właśnie te mają najtrudniej odnaleźć się w takim otoczeniu i potrzebują szczególnej uwagi i dostosowania w miarę możliwości.
Mieszkanie na małej przestrzeni, dzielonej z innymi ludźmi i psami, dla niektórych psów jest niewyobrażalnie trudne, ponieważ często już kojarzą, że np. pod drzwiami na parterze trzeba się spinać, bo zaraz po drugiej stronie dobiegnie pies i będzie oszczekiwał przez drzwi. Jeśli niefortunnie na klatce schodowej, czy wyjściu wychodzicie na psa/ człowieka to niestety, ale po kilku wpadkach nasz pies może postrzegać to miejsce jako zagrożenie, a z czasem nawet nie musi tam nikogo być, aby psiak zaczął reagować zdecydowanie wcześniej na to miejsce.
Jak sobie z tym radzić?
Możemy zacząć od tych najprostszych, ale skutecznych rzeczy. Dostosowanie godzin spacerowych, czyli wybieramy pory mniej oblegane.
Nie spacerujemy po osiedlu w ramach długiego spaceru, na którym psiak powinien czuć się dobrze i swobodnie. Na osiedlu, na którym średnio sobie radzi, nie będzie to możliwie. By psiak lepiej radził sobie w okolicy, gdzie jest mało miejsca, a duże natężenie bodźców, powinniśmy budować jego kompetencje społeczne, a w niektórych sytuacjach może nam się przydać również posłuszeństwo.
By realnie móc korzystać z umiejętności naszego psiaka, to najpierw należy go w nie wyposażyć, a to oznacza, że małymi krokami, etapami stosownie do możliwości psa rozwijać umiejętność neutralnego mijania się z ludźmi, czy psami, posłuszeństwa, przebywania w mniejszych zamkniętych przestrzeniach, pracy na lince, spokojnego wychodzenia z domu itd.
Jeśli dotychczas jakoś to było, ale Twój pies zaczął bardzo intensywnie reagować, to prawdopodobnie już z zasady spodziewa się czegoś nieprzyjemnego, a więc macie całą listę rzeczy do odpracowania, a teren osiedla będzie ostatnim, tym najtrudniejszym wyzwaniem, przez które da się przebrnąć przy odpowiedniej pracy.
Jeśli masz psa, który dopiero się uczy, to obserwuj, reaguj, wspieraj, albo zarządzaj sytuacją, jeśli dla psa na ten moment jest to zbyt wymagające.
Podsumowując, mała przestrzeń, na której jest duże skupisko ludzi i psów, może być ogromnym wyzwaniem, a nawet ogromnym źródłem stresu dla Twojego psa. Specyfika osiedla jest taka, że pies codziennie w tym miejscu jest, krócej czy dłużej ale codziennie, a to jakie zbiera doświadczenia odzwierciedla się w jego zachowaniu.
Czy już wiesz dlaczego osiedle jest dla psa trudne? Dlaczego właśnie tam bardzo często nasz psiak traci głowę? A jak Twój pies radzi sobie na osiedlu?
