Czy większość waszych spacerów odbywa się na jednej i tej samej trasie, którą razem ze swoim psem możecie pokonać nawet z zamkniętymi oczami? Jeśli tak, to może pora na jakieś urozmaicenie! Dookoła czeka całe mnóstwo pięknych tras spacerowych – i to niezależnie od tego, gdzie dokładnie mieszkacie 🙂 Czasem po prostu trzeba poświęcić na dojazd troszkę więcej czasu, ale uwierzcie mi, że warto! Osobiście mam takie doświadczenia, że gdzie nie pojadę, tam zawsze znajdę świetne miejsce na spacer – nawet w Warszawie! Trzeba tylko umieć szukać 🙂
Dlaczego warto zabierać psa na wycieczki?
No dobrze, to teraz trochę o tym, dlaczego w ogóle warto zabierać psa na wycieczki? Psy (w większości) lubią poznawać nowe tereny i zapachy. W końcu ile można wąchać tą samą kępkę trawy czy latarnię? 😉 Oczywiście jeśli wasza stała, codzienna trasa, to jedyna, na której wasz psiak czuje się w pełni bezpiecznie, nie chodzi o to, żeby teraz każdego dnia zabierać go w zupełnie nowe, zatłoczone miejsce. Zarówno częstotliwość poznawania nowych miejsc oraz ich stopień trudności musimy w pełni dopasować do możliwości swojego psa. Jeśli mówimy już o chodzeniu w kółko jedną i tą samą trasą… Może być tak, że nie widzicie, żeby przeszkadzało to waszemu psu, ale po prostu sami czujecie się tym znudzeni i co chwilę kusi was sięganie po telefon dla zabicia czasu (skoro i tak wiecie, w których miejscach wasz pies zatrzyma się na długie wąchanie i kogo możecie spotkać po drodze).
Piękne krajobrazy w tle mogą skutecznie poprawić wasz nastrój i stopień zaangażowania we wspólne spacery! Kolejna kwestia jest taka, że wspólne pokonywanie wyzwań (o ile są one dostosowane do waszych możliwości) może pozytywnie wpływać na wzmacnianie waszej relacji z psiakiem i wzajemnego poczucia zaufania oraz budowanie pewności siebie u psa. Oczywiście jeśli przesadzimy z poziomem trudności tychże wyzwań, nasza relacja może na tym również ucierpieć, dlatego tak ważne jest dostosowanie planu wycieczki do aktualnych możliwości i samopoczucia swojego psa (oraz możliwość odpuszczenia tych planów w każdym momencie). Zrobiło się na moment troszkę poważniej, ale znowu – hej, wycieczka wcale nie musi oznaczać spaceru w centrum miasta – wystarczy wypad do pobliskiego lasu czy na pola! Chodzi o to, żeby ruszyć się poza standardowe, codzienne trasy 🙂 Jest jeszcze jeden, dość istotny powód – może podczas spacerów w swojej okolicy spotykacie sporo trudnych dla psiaka bodźców i cała przechadzka to walka o przetrwanie? Czy nie byłoby przyjemniej wybrać się na odludzie i móc po prostu cieszyć się spacerem? 🙂 Założę się, że tak!
Gdzie można wybrać się na wycieczkę z psem?
Chyba łatwiej byłoby wymienić, gdzie nie można 😉 Wybór jest naprawdę spory – lasy, pola, jeziora, morze, rzeki, hałdy, góry, wodospady, skałki, miasta… Również poza granicami naszego kraju! Oczywiście to nie jest tak, że z psem wejdziemy absolutnie wszędzie – zawsze należy sprawdzić jakie przepisy obowiązują na danym terenie i co mówią na temat obecności psów (np. rezerwaty, parki narodowe). Ale tu znowu na bazie własnych doświadczeń muszę przyznać, że odsetek miejsc, do których miałabym ochotę wybrać się z psem, a na terenie których niestety obowiązuje zakaz wprowadzania psów, jest naprawdę niewielki. Zdecydowanie więcej miejsc stoi przed nami otworem! Dobra, wszystko fajnie, te wszystkie piękne trasy spacerowe czekają na nas za rogiem… Ale gdzie dokładnie i jak je znaleźć? Tu z pomocą przychodzi Internet, a dokładnie aplikacje: Google Maps, mapy.cz czy też wpisy na blogach oraz grupy na Fb 🙂 Jeśli chodzi o Google Maps, polecam włączyć sobie podgląd z satelity i szukać tego, co najbardziej was interesuje, zwłaszcza jeśli chodzi o tereny zielone – las, pola czy jeziora doskonale będzie widać z góry 🙂 Kiedy znaleźliście już interesujący was obszar, warto sprawdzić czy może ktoś dodał na jego temat opinię albo podzielił się relacją zdjęciową. W przypadku aktualnych wpisów i zdjęć, może to stanowić dobre źródło informacji na temat obecnych warunków. Dobrym sposobem na wyszukiwanie ładnych miejsc spacerowych w Google Maps, jest wpisanie w wyszukiwarce ‘teren spacerowy’, ‘punkt widokowy’ czy ‘parking leśny’. Jeśli znaleźliście już ciekawą miejscówkę, ale nie jesteście pewni, czy np. uda się tam zaparkować auto – polecam włączyć sobie Street View i sprawdzić jak to wygląda na żywo 🙂 Z kolei Mapy.cz są bardzo przydatne do sprawdzania wszystkich dostępnych ścieżek (np. leśnych), które nie zawsze są zaznaczone w Google Maps. Oczywiście jest jeszcze jeden podstawowy sposób na wyszukiwanie nowych miejsc spacerowych, a mianowicie.. Uważne rozglądanie się dookoła 🙂
Co można robić na wycieczkach z psem?
Podstawa to jak się zapewne domyślacie – spacerowanie 😉 Ale mamy wiele innych opcji! Możemy zdobywać górskie szczyty, pływać razem w jeziorze, spróbować swoich sił na SUP-ie czy w kajaku, ale też i po prostu wspólnie odpoczywać 🙂 Jednym z moich ulubionych typów wycieczek jest spacer/wędrówka do jakiegoś ładnego miejsca z widokiem, gdzie zarządzam przerwę i w czasie kiedy ja czytam sobie książkę, jednocześnie racząc się kawałkiem ciasta, pijąc herbatkę i podziwiając widoki, mój pies odpoczywa sobie i wyleguje się na trawie albo zajada się gryzakiem czy też szuka smakołyków. Niektóre psiaki całkiem nieźle odnajdują się w miastach i mogą być dobrym towarzystwem do zwiedzania miejskich zabytków, ale pamiętajcie proszę o tym, o czym wspominałam już wcześniej – żeby zawsze dopasowywać typ wycieczki, jej miejsce, czas trwania i stopień trudności, do aktualnych możliwości waszego psa i zawsze być gotowym na zmianę planów. To ma być przyjemność dla obu stron 🙂 Dlatego o ile generalnie zachęcam do poszerzenia swojej bazy miejsc spacerowych o wycieczki bliższe i dalsze, o tyle czasem lepszym wyjściem będzie standardowy spacer z psem, pozostawienie go samemu w domu, żeby mógł sobie spokojnie odpoczywać i wybranie się na jakieś bardziej ambitne zwiedzanie już samemu. Tak, żeby nie przedobrzyć w żadną stronę 😉
Tutaj znajdziecie parę wskazówek, jak przygotować się do takiej wycieczki:
https://www.passionblog.com.pl/co-zabrac-na-wspolna-wycieczke-z-psem/
Oraz kiedy warto próbować, a kiedy jednak lepiej odpuścić:
https://www.passionblog.com.pl/jak-przygotowac-sie-na-wakacje-z-psem/
A jeżeli wspólne wycieczki to wasza pasja, polecam rozważyć wyjazd za granicę, np. do:
Szwajcarii: https://www.passionblog.com.pl/szwajcarskie-alpy-z-psem-trasy/
Niemiec: https://www.passionblog.com.pl/wyjazd-z-psem-do-niemiec-co-warto-zwiedzic/
https://www.passionblog.com.pl/wyjazd-z-psem-do-niemiec-co-warto-zwiedzic-cz-2/
Albo przedłużyć wycieczkę o nocleg pod namiotem czy w aucie/kamperze – wskazówki znajdziecie w poście na naszym blogu o tytule ‘Podróżowanie z psem na dziko’ 🙂
Podsumowując, bardzo zachęcam was do zwiedzania okolicy (bliższej czy dalszej) z psiakiem u boku, bo to wspaniała przygoda 🙂 Ważne jedynie, żeby kierować się zasadą, że każda ze stron ma się dobrze bawić, więc wybór odpowiedniej trasy to kluczowa sprawa! Udanych wycieczek! 🙂