Jeśli szukacie ciekawych i prostych ćwiczeń, które urozmaicą codzienne spacery i pozwolą Wam nawiązać ze swoim psem jeszcze lepszą relację, dobrze trafiliście! Takie aktywności nie tylko zapewniają świetną zabawę, ale także rozwijają umiejętności psa, poprawiają jego kondycję fizyczną oraz budują pewność siebie w różnych sytuacjach. Wspólne ćwiczenia to doskonała okazja, by spędzić czas na świeżym powietrzu, jednocześnie wzmacniając więź z pupilem. Dajcie się ponieść zabawie i sprawdźcie, jak łatwo wpleść te proste zadania w Wasze codzienne spacery!

1. Wchodzenie 2 łapkami na różne powierzchnie (np. murek, schodek, drzewo, słupek, ławka itp.)

Jest to zachowanie lubiane przez wiele psiaków, a w dodatku rozwija u psa świadomość ciała i wzmacnia tylne łapki. W przypadku tych bardziej niepewnych siebie psiaków, to ćwiczenie może też pomóc im poczuć się pewniej i bezpieczniej w otoczeniu.

Zaczynamy od przedmiotu, który nie powinien sprawić żadnych trudności naszemu psu (biorąc pod uwagę jego wielkość, kondycję, możliwości fizyczne) i upewniamy się, że jest to dla niego bezpieczne (przedmiot nie jest śliski, stan zdrowia psa pozwala na takie ćwiczenia). Naprowadzamy psiaka smakołykiem w taki sposób, żeby wszedł 2 przednimi łapkami na wybrany przez nas obiekt. Jeśli mu się to uda, staramy się szybko nagrodzić go w tej pozycji kilkoma smakołykami i zwolnić go przy pomocy sygnału zwalniającego (np. ‘Okej’) – możemy wyrzucić przy tym smakołyk na ziemię

Stopniowo wydłużamy przerwy między smakołykami, tak, żeby psiak świadomie utrzymywał pozycję z dwoma łapkami na przedmiocie coraz dłużej. W momencie naprowadzania psiaka smakołykiem, podkładamy też nowe hasło-komendę, np. ‘łapki’, ‘góra’, ‘dwie’, itp. W kolejnym etapie możemy próbować naprowadzać psa pustą ręką, po czym oczywiście standardowo nagradzamy go smakołykami, a docelowo nauczyć go wchodzenia na przedmiot 2 łapkami na samo hasło i gest dłonią. W czasie spaceru możemy wielokrotnie zatrzymywać się przy różnych przedmiotach i prosić psa o to zachowanie – być może, jeśli mu się ono spodoba, nawet sam zacznie je oferować i wchodzić na różne przedmioty 2 łapkami, po czym zerkać na nas znacząco w oczekiwaniu na smakołyka 😉

5-spacerowych-cwiczen-z-psem-1

2. Wskakiwanie/wchodzenie 4 łapkami na różne powierzchnie (duży kamień, murek, ławka itp.)

Jest to dość podobne zachowanie do ćwiczenia nr 1, ale jednak tutaj prosimy psiaka już o wejście/wskoczenie na przedmiot wszystkimi 4 łapkami. Standardowo zaczynamy od obiektu, na który łatwo będzie wejść naszemu psiakowi – śliska ławka z przerwami między szczebelkami to nie będzie najlepszy pomysł. Dobrze, żeby przedmiot był duży, stabilny, nieśliski – np. murek, duży, płaski kamień itp. Naprowadzamy psiaka smakołykiem w taki sposób, żeby wszystkimi łapkami wszedł/wskoczył na wybrany przez nas przedmiot. Jeśli jego powierzchnia jest wystarczająco duża, możemy też położyć kilka smakołyków na środku, tak żeby psiak nie był w stanie ich dosięgnąć stojąc wszystkimi łapkami na ziemi i zachęcić go do wejścia na górę. Jak tylko pies wejdzie na przedmiot wszystkimi czterema łapkami, nagradzamy go w tej pozycji kilkoma smakołykami, po czym zwalniamy go sygnałem zwalniającym (np. ‘Okej’) i zrzucamy smakołyk na ziemię.

Podkładamy wybrane przez siebie hasło (np. ‘wejdź’, ‘ładuj się’, ‘góra’, ‘baza’, ‘wskocz’, ‘cztery’ itp.). Dalej klasycznie już, przedłużamy przerwy między smakołykami i docelowo próbujemy przejść do naprowadzania psa pustą ręką i na samym końcu – do wskakiwania/wchodzenia na różne obiekty na samo hasło i gest dłonią. Utrwalamy zachowanie na różnych przedmiotach w czasie spacerów. W przypadku psów, które są niepewne siebie i stresują się otoczeniem, jeśli będziemy regularnie zatrzymywać się na to ćwiczenie w stałych punktach podczas spaceru, te miejsca mogą stać się dla nich bezpieczną bazą, w której będą mogły poczuć się pewniej i np. poobserwować przy okazji otoczenie przy okazji.

5-spacerowych-cwiczen-z-psem-2

3. Omijanie drzew/latarni/słupów

Jest to nie tylko rozwijająca sztuczka, ale też i przydatna umiejętność na codzienne spacery. Ile razy w czasie spaceru zdarza się, że twój psiak plącze się linką/smyczą o różne drzewa czy słupy i musisz go odplątać albo chodzić za nim dookoła tych wszystkich przeszkód? Czy nie byłoby przyjemniej po prostu poprosić psiaka o ominięcie przeszkody w takiej sytuacji? 🙂

Zaczynamy od minimalnej odległości i nie za szerokiego przedmiotu (np. wąskie drzewo czy latarnia). Naprowadzamy psiaka jedną ręką w stronę przeszkody i ‘odbieramy’ go z drugiej strony drugą ręką ze smakołykiem. Jeśli chcemy, żeby pies ominął przedmiot w drugim kierunku, zmieniamy rękę prowadzącą (jeśli psiak omija przeszkodę z lewej do prawej, naprowadzamy go lewą ręką i odbieramy prawą analogicznie w drugą stronę). Docelowo staramy się zmieniać naprowadzanie na wysyłanie psa (docelowo ręką wysyłająca nie ma smakołyków w dłoni oraz swoim ustawieniem, sugeruje psy wysłanie się i patrzenie do przodu zamiast podążania za dłonią) oraz zwiększamy odległość od przedmiotu. Dodajemy sobie hasło – może być takie samo na obie strony (wtedy odpowiednie wskazanie gestem kierunku będzie bardzo istotne) lub różne na każdą stronę (dzięki temu psiak może nauczyć się rozróżniać kierunki omijania na samą komendę, ale do osiągnięcia tego etapu potrzebujemy zdecydowanie więcej pracy i najlepiej jest zaczynać najpierw od utrwalenia porządnie jednej strony). Dalej generalizujemy zachowanie na różnych przeszkodach i możemy zacząć korzystać z tego zachowania w czasie spacerów. Ciekawym urozmaiceniem i świetną zabawą dla psa, może być omijanie po kolei różnych drzew (czy innych przeszkód) w otoczeniu, w różnych kierunkach.

4. Szukanie smakołyków ukrytych w korze drzewa

Wybieramy na początek drzewo raczej szersze niż węższe oraz o takiej strukturze kory, w której bez problemu będziemy w stanie umieścić smakołyki. W czasie kiedy przygotowujemy dla psa tę atrakcję, może on czekać w pozycji siad-zostań (wersja zaawansowana) albo np. szukać smakołyków rozrzuconych na ziemi 😉 Kilka-kilkanaście smakołyków wciskamy w korę drzewa (łatwiej będzie z miękkimi smakołykami niż z chrupkimi) na takiej wysokości, żeby psiak mógł swobodnie je wyszukiwać i wyjadać, opierając się o drzewo przednimi łapkami. Jeśli podejrzewacie, że to może być za trudne na początek dla waszego psa albo ma on jakieś przeciwwskazania zdrowotne, zawsze możecie zacząć od wysokości jego pyszczka, kiedy swobodnie stoi na ziemi. Kiedy smakołyki są już na swoim miejscu, zachęcamy psiaka, żeby podszedł do drzewa i zaczął ich wyszukiwać. Jeśli psiak zupełnie nie wie, o co nam chodzi, możemy naprowadzić go dodatkowym przysmakiem, żeby wszedł na drzewo przednimi łapkami i pokazać mu, że czeka tam na niego więcej dobroci 🙂 Zaspokajamy w ten sposób potrzebę wyszukiwania i zdobywania jedzenia, psiak rozwija świadomość swojego ciała i przy okazji może się trochę porozciągać 😉

5-spacerowych-cwiczen-z-psem-3

5. Szukanie zabawki

Tutaj możliwości mamy wiele 😉 Możemy rzucić zabawkę w krzaki czy wysoką trawę i zachęcić psiaka do poszukiwań. Możemy też zostawić zabawkę na ziemi w czasie spaceru i po odejściu kawałek dalej, zachęcić psa do powrotu po zabawkę. Przy pierwszych powtórkach najlepiej zacząć od niewielkich odległości i od pokazania psu, gdzie dokładnie zostawiamy zabawkę.Docelowo możemy zwiększać odległość od zabawki i zostawiać ją w coraz mniej oczywistych miejscach. W nagrodę możemy poprzeciągać się zabawką z psem czy też nagrodzić go smakołykiem.

Możemy też celowo gubić na trasie spaceru różne rzeczy (takie jak np. rękawiczki) i zachęcać psiaka do poszukiwań ‘zgubionej’ przez nas rzeczy. Ogranicza nas tylko wyobraźnia!

Mam nadzieję, że dzięki tym kilku ćwiczeniom, wasze spacery będą jeszcze ciekawsze i pełne wspólnej, dobrej zabawy. Powodzenia!